Zmagania podzielone zostały na dwa etapy. Pierwszego dnia zawodnicy rywalizowali w jeździe indywidualnej na czas (11 km), drugiego zmagania przeniosły się na trasy wyścigu szosowego (do wyboru 43 dystanse) poprowadzonego w okolicach Dobczyc, Wiśniowej, Raciechowic i rodzinnej miejscowości Rafała Majki – Zegartowic. Obecność tak wybitnego sportowca na trasie zawodów było dla wielu uczestników niezwykłym doświadczeniem i okazją do podpatrzenia jednego z najlepszych „szosowych górali” zawodowego peletonu.
Niedzielny wyścig zgromadził na starcie ponad pół tysiąca znakomitych zawodników krajowego i światowego formatu, licznych miłośników kolarstwa i pasjonatów sportu rowerowego.
Zawodnicy mogli wybrać jeden z trzech dystansów o zróżnicowanym stopniu trudności. Najdłuższy z nich liczył 86 km i ponad 1500 m przewyższenia. Na dystansie 68 km zawodnicy mieli do pokonania nieco ponad 1100 m przewyższenia, natomiast na najkrótszym liczącym 48 km około 800 m wspinaczki. Trasy były zoptymalizowane i przyjazne, przystępne dla niemal każdego kolarza czy zapalonego rowerzysty. Start i meta wyścigów zlokalizowane były w jednym miejscu – w podkrakowskich Dobczycach, co ograniczyło powyścigowe zamieszanie i zminimalizowało logistykę związaną z udziałem w rywalizacji. Dobrej jakości drogi stanowiły bezpieczną arenę zmagań. Nad jej przebiegiem czuwały zespoły służb mundurowych, zapewniając zawodnikom bezpieczeństwo i komfort sportowej rywalizacji.
Majka Gran Fondo na przestrzeni ostatnich siedmiu lat jest już kolejną, 10 imprezą organizowaną w Małopolsce, którą wspiera i promuje Rafał Majka. Jest to jedyne tego typu wydarzenie sportowe w Polsce, w którym każdy może stanąć ramię w ramię z jednym z najlepszych górali kolarskiego zawodowego peletonu.
Szczegóły wyścigu i wyniki rywalizacji można znaleźć pod tym linkiem.